Pierre René / MIYO
Recenzja Kosmetyków
Dziś dobry.
Dziś przychodzę do Państwa z kolejnymi produktami tym razem od firmy
Kolejna firma której do tej pory nie znałam.
Dziś Wam napisze o błyszczyku o pięknym brązowym kolorze oraz o tuszu do rzęs,który zrobił na mnie wow.
Błyszczyk znajduje się w małej " szklanej" buteleczce.
Na usta nakłada się go dzięki patyczkowi.Nie wiem jak to nazwać
( nie jestem jakaś kosmetyczna blogerka a do tego w moich czasach nie było tyle cudownych produktów). W każdym razie nakłada się dobrze błyszczyk, ładnie się prezentuje na ustach. Dość długo się utrzymuje. Do tego nie zostawia śladów np na szklance. Tzn zostawia ale takie mało widoczne, nie wpływa to na jakość błyszczyku na ustach. Podoba mi się kolor, jakość, działanie. Jestem miło zaskoczona.
Kryjący błyszczyk do ust Cover Gloss
Błyszczyk do ust o mocnym kolorze i satynowym wykończeniu. Intensywnie kryjąca, kremowa formuła sprawia, że usta pozostają niesamowicie błyszczące, wyrafinowane i podkreślone kolorem przez długi czas. Olejek arganowy dodatkowo pielęgnuje i nawilża usta, sprawiając, że są gładkie i kuszące.
Sposób aplikacji: nakładaj na usta optymalną warstwą na pomadkę lub samodzielnie.
Jeśli chodzi o tusz, to dla mnie super. Po pierwsze ma piękne różowo czarne opakowanie które przyciąga wzrok. Po drugie ma fajna szczoteczkę, która dobrze radzi sobie z rzęsami. Dobrze się rozdziela, lekko pogrubia i minimalnie wydłuża. Ja mam małe oczy. Takie kocie. I ciężko mi wydobyć z nich coś więcej. Z tym tuszem udało mi się to. Osobiście jestem zadowolona. Czy mogę polecić? Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do polecania, ale myślę że warto kupić i spróbować na swoich rzęsach.
Prawdziwa szefowa wśród maskar !
Specjalna szczoteczka w kształcie klepsydry nie odpuści żadnej rzęsie. Dociera nawet do najkrótszych i najdelikatniejszych rzęs w kącikach oczu, pokrywając je głębokim kolorem od podstawy, aż po same końce. Kremowa formuła zapewnia wyjątkowo łatwą aplikację. Bądź pewna siebie z Girl Boss Mascara!
Dziękuję firmie za zaufanie. Za wsparcie spotkania blogerek.
Pozdrawiam Renata M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz